• To, jak się ubierzemy na obiad lub kolację do restauracji, powinno również korespondować z tym, jak ubierze się nasza osoba towarzysząca. Jeżeli będziemy mieli na sobie pełny garnitur, a nasza druga połówka T-shirt, legginsy i adidasy, może to wyglądać komicznie.

fot. Adobe Stock Tani obiad nie musi być nudny. Jeśli twój budżet domowy jest ograniczony, bądź bardziej kreatywna. Kluczowe jest bowiem łączenie ze sobą odpowiednich składników i przypraw. Zapiekanki makaronowe i ziemniaczane, makarony, a nawet kotlety z ziemniaków (kotlety ruskie) nie są drogimi daniami, a są smaczne, sycące i bardzo pożywne. Oszczędzanie nie jest łatwe, zwłaszcza gdy ceny żywności nieustannie rosną. Jeśli chcesz przygotować tanie i smaczne danie obiadowe, z pewnością przyda ci się nasz zbiór przepisów. Znajdziesz w nim 30 pomysłów na niedrogi obiad. Jak ugotować tani obiad? Jednym z najtańszych dań obiadowych są zupy i dania jednogarnkowe z ziemniakami. W niektórych przypadkach koszt porcji nie przekracza nawet 2 zł. Tani obiad może się również składać z mięsa - pierś z kurczaka czy indyka nadal jest w rozsądnych cenach - koszt porcji może być niższy niż 4 zł. Jeśli chcesz przyrządzić smaczny i tani obiad, w sklepie zamiast importowanych produktów wybieraj sezonowe warzywa i owoce. Chociaż ich największy wybór jest latem i wiosną, zimą i jesienią także znajdziesz coś dla siebie. Warzywa korzeniowe, kapustne oraz dynie są dostępne przez cały rok, a dostarczają wielu potrzebnych składników odżywczych. Kolejna zasada taniej kuchni to recykling – z obierek warzyw przyrządź bulion. Z warzyw z rosołu możesz za to przyrządzić pyszny pasztet lub farsz do mięsa. Mięso z gotowania wywaru doskonale nada się do pysznych pierogów. W ten sposób nie tylko oszczędzisz parę groszy, ale i znacznie zredukujesz ilość wyrzucanych przez siebie śmieci. Idea zero waste pełną parą! Mniej znaczy więcej – dlatego nie kupuj tysiąca produktów do jednego dania. Zamiast tego zajrzyj do kuchennych szafek i pomyśl, czy możesz zastąpić jakiś składnik czymś, co masz już w domu. W ten sposób również ograniczysz odpady i nie kupisz niepotrzebnych rzeczy! Zawsze miej w domu kaszę, suche rośliny strączkowe i paczkę mrożonych warzyw. Z tych składników zawsze przyrządzisz pyszny wegetariański posiłek dla całej rodziny. Nikt nie pomyśli, że wydałaś na niego zaledwie kilka złotych. Pamiętaj, że na ich smak ma wpływ to, jak je przechowujesz. I najważniejsze - nie oszczędzaj na przyprawach. Najprostsze danie, jak np. kasza z warzywami czy zwykłe pieczone ziemniaki, odpowiednio doprawione, mogą smakować jak z najlepszych restauracji. 30 przepisów na tani obiad:

Obiad jak z restauracji w 15 minut to nie żart. Sycąca propozycja dla wiecznie zapracowanych. Wielu z nas niemal całkowicie oddaje się pracy. Często nie mamy czasu na odpoczynek w ciągu dnia, a co dopiero na gotowanie obiadu. Ten przepis świetnie sprawdzi się w kuchni tych wiecznie zapracowanych - ale nie tylko.

Huczne wesele czy obiad?Nie każda Para Młoda marzy o weselu do białego rana – czasem decydują o tym względy finansowe, czasem po prostu niechęć do tego typu imprez. Ciekawą alternatywą w tym wypadku jest zaproszenie gości na uroczysty obiad weselny. Podpowiadamy, jak zorganizować takie przyjęcie. Doskonałą alternatywą dla wesela jest uroczysty, rodzinny obiad (by expose_switch )Zainteresują Cię również Wesele bezalkoholoweDla wielu osób wesele bez alkoholu może wydawać się pomysłem co najmniej dziwnym. Przecież alkohol na stole weselnym to... Ślub bez weselaGdy młody człowiek osiąga odpowiedni wiek i dodatkowo, od dłuższego czasu tworzy z kimś romantyczny związek, cała rodzina... Dylematy i wątpliwości Pary Młode planujące urządzić obiad weselny zmagają się zwykle z wieloma dylematami, do najczęstszych z nich należą: Jak zorganizować obiad zamiast wesela? Ile osób zaprosić? Jak goście zareagują na przyjęcie w takiej formie? Ile powinien trwać obiad weselny? Jak zaplanować menu? Jak uatrakcyjnić przyjęcie? Czy goście nie będą się nudzić? Postaramy się Wam trochę pomóc w ich rozwiązaniu! Obiad zamiast wesela Wszystko co nowe i nietypowe wiąże się z dodatkowymi wątpliwościami i stresem, a uroczysty obiad jest zdecydowanie czymś odbiegającym od tradycyjnej wizji polskiego wesela. Jeśli jednak taka forma przyjęcia weselnego wydaje nam się najbardziej kusząca – nie rezygnujmy zbyt pochopnie czy pod presją. Przy odrobinie zaangażowania i pomysłu możemy zorganizować naprawdę wspaniałą imprezę. Zamiast na całonocne wesele, możemy zaprosić gości na kilkugodzinne przyjęcie (by merrimentevents ) Kwestie organizacyjne Organizację uroczystego obiadu weselnego najlepiej powierzyć dobrej restauracji, mającej już doświadczenie w przyjęciach tego typu. Wybierzmy miejsce przyjazne i elastyczne, którego obsługa znajdzie pomysł na realizację naszych pomysłów i pomoże w doprecyzowaniu wszelkich kwestii, co do których mamy sprawdzą się takie miejsca, które mają w ofercie organizację wesel, komunii, bankietów, ognisk itp. (to gwarantuje dużą różnorodność, na której nam zależy), posiadają kilka sal do wynajęcia (np. salę kominkową, taras itp.) i które są ładnie położone, np. nad jeziorem. Obiadowi goście Nie istnieje z góry określona liczba gości, którą możemy zaprosić na obiad, a którą na wesele, musimy więc zdać się na swoją intuicję. Na obiedzie można gościć zarówno 20, 60, jak i 80 osób. Trzeba się liczyć tylko z tym, że im więcej gości, tym trudniejsze może być zapewnienie im odpowiedniej rozrywki. W mniejszym gronie możemy liczyć na rodzinne pogaduszki w przyjemnych restauracyjnych wnętrzach i to już powinno wystarczyć. Gdy gości jest więcej, warto zadbać przede wszystkim o przemyślane ich usadzenie (rozmowy przy stole będą bowiem kluczową atrakcją przyjęcia) oraz ewentualnie o ciekawą oprawę muzyczną. Muzyka na obiedzie weselnym Ponieważ organizujemy przyjęcie w nietypowej formie, możemy zaszaleć z oprawą muzyczną. Tradycyjny zespół biesiadny i wodzirej mogą iść w odstawkę na rzecz muzyki z ulubionej płyty puszczanej w tle, duetu gitarowego, tria jazzowego, kwartetu smyczkowego, muzyki lokalnej (góralska kapela, szanty) itp. Jeśli to możliwe, poprośmy obsługę o takie ustawienie stołów, by znalazło się miejsce na jakiś miniparkiet. Możliwe, że nie przewidujemy tańców na naszym obiedzie, ale nigdy nie wiadomo, jak na daną muzykę zareagują goście i warto dać naszemu przyjęciu szansę na to, by spontanicznie potoczyło się własnym rytmem. Szczególną chęć do tańczenia przy czymkolwiek przejawiają dzieci – dajmy im więc taką możliwość. Jeśli organizujemy obiad zamiast wesela, wybierzmy pięknie położoną restaurację z licznymi atrakcjami w okolicy (by arturstaszewski ) Reakcja gości na taką nietypową formę przyjęcia może budzić pewne obawy, ale nie dajmy się zniechęcić! (by photonetworkgroup ) Warto zainwestować w oryginalną, kameralną oprawę muzyczną (by expose_switch )Zainteresują Cię również Wesele wegetariańskieWegetarianie, tak jak osoby jedzące mięso, również się zakochują, a potem planują śluby i huczne wesela. No właśnie, je... Czas trwania imprezy Tu również mamy pełną dowolność, ale zwykle obiady weselne trwają około 5-6 godzin, np. od 18:00 do 23: nie zapewniamy noclegów, nie powinniśmy przetrzymywać gości zbyt długo, gdyż trzeba się liczyć z tym, iż muszą jeszcze wrócić spokojnie do domu. Obiadowe menu Menu będzie oczywiście uzależnione od czasu trwania przyjęcia – obsługa restauracji z pewnością pomoże nam w doborze odpowiedniej jego lista dań, która powinna wystarczyć na 6-godzinne przyjęcie: Zupa, Drugie danie, Deser (np. zamiast tortu), Deski serów, wędlin, warzyw, pieczywa itp. – do podgryzania między posiłkami, Słodki kącik z ciastami i winami, Drugie danie na ciepło. Tort weselny możemy zastąpić wyśmienitym deserem (by nmoya ) Alkohol Na obiedzie weselnym z pewnością zejdzie nam mniej alkoholu niż na typowym weselu. Po pierwsze – trwa on krócej, po drugie – nie ma oczepin i zabaw z nagrodami, po trzecie – po tego typu przyjęciach zwykle nie organizuje się więc spokojnie liczyć po 0,5 litra alkoholu na dorosłą głowę (np. butelkę wódki na mężczyznę, butelkę wina na kobietę) – to tylko propozycja, wszak każdy najlepiej zna swoich gości oraz ich preferencje i możliwości. Warto też pomyśleć o jakichś alkoholowych atrakcjach. Atrakcje na obiedzie weselnym Na naszym przyjęciu, które przybierze formę uroczystego obiadu atrakcje będą inne niż na tradycyjnym weselu. Po pierwsze postawmy na dobrą restaurację i piękną okolicę – niech już samo jedzenie (np. charakterystyczne dla danego regionu) zaciekawi gości, a otoczenie zachęca do spacerów między posiłkami i integracji z pozostałymi uczestnikami przyjęcia. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby urozmaicić obiad tradycyjnym pierwszym tańcem Młodej Pary czy uroczystym wejściem i krojeniem tortu weselnego. Żeby odpocząć po daniu głównym i deserze możemy zaprosić wszystkich gości na wspólną sesję zdjęciową w plenerze. Dzięki temu zostaniemy sfotografowani z każdym z zaproszonych i zyskamy wspaniałą pamiątkę (nie zapomnijmy przesłać potem wywołanych zdjęć naszym gościom). Atrakcję może stanowić także księga gości (np. w oryginalnej formie szkatułki z poradami dla nowożeńców) oraz wspomniana wyżej oprawa muzyczna. Już samo menu może być dla gości nie lada atrakcją (by tmccnevada ) Goście muszą być dobrze poinformowani nie tylko o czasie i miejscu, ale także o planowanej formie imprezy (by j_regan ) Informacja przede wszystkim! Jeśli planujemy zorganizować obiad zamiast wesela, musimy koniecznie poinformować gości w zaproszeniach o formie przyjęcia. Im więcej szczegółów, tym że termin „przyjęcie weselne” nie jest jednoznaczny i dla jednych będzie to obiad z muzyką, dla innych – typowe wesele do białego rana. Najlepiej jest napisać wprost: „zapraszamy na uroczysty obiad”.Jeśli to możliwe, określmy mniej więcej czas trwania imprezy, przewidziane atrakcje, kwestię noclegów, podeślijmy godzinowy plan przyjęcia z pewnością będą zaskoczeni nietypową formą naszej imprezy, ale dobrze doinformowani przybędą z odpowiednim nastawieniem, co pozwoli nam uniknąć jakichkolwiek nieporozumień. Powiązane artykuły:Plan mojego obiadu weselnego - Blog Planując przyjęcie w formie obiadu, wcale nie musimy rezygnować z pierwszego tańca czy uroczystego krojenia tortu (by sackerman519 )

Obiady na zamówienie - wybierz najsmaczniejsze danie. Obiady na zamówienie są doskonałym rozwiązaniem dla każdego z nas, zwłaszcza jeżeli jesteśmy osobami zapracowanymi i nie mamy zbytniej ilości czasu na gotowanie lub codzienne wizyty w restauracji. Nie należy rezygnować z pożywnych posiłków na rzecz kanapek czy sałatek, lepiej
Spotkanie w restauracji z klientem – czy to koszt? Prowadząc działalność gospodarczą kluczowe jest aby zbudować dobre stosunki z klientem jak również utrzymać w dobrej kondycji zawiązaną relację. Obecnie do standardów należą rozmowy z kontrahentami poza siedzibą firmy, np. w restauracji. Biznesmen nie zawsze ma możliwość przyjęcia klienta w biurze lub po prostu jest mu wygodniej spotkać się w ustronnym od pracowników czy tez innych klientów miejscu. Nie ma w tym nic dziwnego. Czy spotkanie z klientem w restauracji, lunch lub poczęstunek mogą być kosztem uzyskania przychodu? Co jest kosztem uzyskania przychodu? Każdy przedsiębiorca jak przysłowiowy pacierz powinien znać definicję kosztu uzyskania przychodu. Jest ona uregulowana w art. 22 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem kosztów wymienionych w art. 23. Kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem kosztów wymienionych w art. 23. Poniesione wydatki aby zaliczyć je do kosztów muszą mieć związek z osiągniętymi przychodami. Koszty podatkowe są zarówno koszty bezpośrednie, jak i pośrednio związane z przychodami. Jak w świetle tej definicji można określić wydatek poniesiony na spotkanie z klientem w restauracji, lunch lub inny poczęstunek? Sprawa nie jest jednoznaczna. Wydatki na reprezentację a koszty uzyskania przychodu W katalogu wydatków, które definitywnie nie mogą być kosztami podatkowymi i obniżać podstawy do opodatkowania są wydatki na reprezentację. Niestety w literaturze ustawodawcy zabrakło jednoznacznej definicji co to jest reprezentacja. Aby stwierdzić, czy dany wydatek to reprezentacja, należy określić cel jego poniesienia. Reprezentacja (z łacińskiego repraesentatio – wytworność, okazałość) oznacza wszelkie działania, które na celu mają wywołanie jak najlepszego wrażenia przez „wytworność, okazałość, wystawność w czyimś sposobie życia, związaną ze stanowiskiem, pozycją społeczną”. W świetle prawa podatkowego reprezentacją jest występowanie w imieniu podmiotu, który prowadzi działalność, mające na celu wywołanie jak najlepszego wizerunku firmy [Działocha-Świetlikowska A. i in. 2002, s. 1-125]. Mimo przytoczenia słownikowej definicji reprezentacji ciężko jednoznacznie określić czy dane spotkanie z klientem w restauracji będzie kosztem zaliczonym do katalogu „zakazanych” kosztów czy też nie. Spotkanie z klientem w restauracji, lunch, poczęstunek w kosztach podatkowych Najprostszym choć nie jednoznacznym rozstrzygnięciem czy poniesiony na spotkanie z klientem w restauracji wydatek będzie kosztem podatkowym jest określenie celu spotkania. Jeżeli pierwszorzędnym celem spotkania była budowa wizerunku firmy, wywarcie dobrego wrażenia na kontrahencie czy podwykonawcy, to obiad z klientem nie może zostać za ewidencjonowany do kosztów firmowych. Inaczej będzie w przypadku spotkania z klientem w restauracji podczas którego naszym celem było przykładowo omówienie szczegółów współpracy. Taki wydatek może zostać zaksięgowany jako koszt uzyskania przychodu. Obiad z klientem a odliczenie VAT Kolejną wątpliwością przy rozliczaniu faktur za obiad z klientem jest odliczenie podatku VAT. Ustawa o podatku od towarów i usług wprowadza kolejne ograniczenie w tym zakresie, zgodnie z art. 88 ust. 1 pkt 4 ustawy o VAT podatnik nie ma prawa do odliczenia podatku VAT od usług gastronomicznych. Mimo iż wydatek na obiad z klientem w restauracji zakwalifikujemy do kosztów uzyskania przychodu to i tak nie mamy możliwości odliczenia z faktury VATu. Koszt księgujemy w kwocie brutto. Oczywiście jak często w naszym prawie bywa nie każda sytuacja jest prosta i jednoznaczna. Okazuje się, że ustawodawca nie każdy obiad z klientem „rozlicza” tak samo. Znaczenie będzie miało tu gdzie dany posiłek jest spożywany. Zachęcam do zapoznania się z przepisami dotyczącymi rozliczania usług cateringowych.
Składniki na pad thai - szybki i aromatyczny obiad w 20 minut. 20 dag płaskiego makaronu ryżowego (szerokiego na 5 mm) 40 dag piersi kurczaka. 1 biała cebula. 1 kapusta pak choi (można pominąć) 3 łyżki oleju. 3 ząbki czosnku. 2 jajka. 15 dag szklanka kiełków fasoli mung.
Spis treści: 1. Stylizacja na obiad w restauracji – jakie zasady warto znać?2. Jak się ubrać do restauracji na obiad? Mężczyzna nie zawsze musi w koszulę!3. Męskie stylizacje na obiad w restauracji – zobacz 3 propozycje od Lancerto4. Teraz już wiesz, jak się ubrać na obiad do restauracji! Rodzinny obiad w restauracji z okazji urodzin, rocznicy ślubu czy innej uroczystości to wyjście, na które wypada ubrać się odświętnie. Naturalnie mamy tu na myśli wyjście do eleganckiego lokalu, a nie niedzielny wypad z dzieciakami do sieciówki. Często przyjaciele lub rodzina zapraszają nas również do lokalu, by świętować ślub, awans w pracy czy chrzest dziecka. Okazji może być wiele i każda z kategorii uroczystości wymaga dobrania nieco innego stroju. Podpowiemy Ci jak ubrać się na uroczysty obiad i na rodzinne wyjście. Stylizacja na obiad w restauracji – jakie zasady warto znać? Nie ma jednego, konkretnego przepisu na stylizację do restauracji. Ubiór trzeba dobrać odpowiednio do okazji. Nie jest to tak trudne, jak mogłoby się wydawać. Jak się ubrać do restauracji na obiad z klientami? Najbezpieczniejszym rozwiązaniem będzie garnitur biznesowy. Jest to forma okazania szacunku klientowi i delikatne zamanifestowanie swojej pozycji. Schludny i elegancki zestaw – garnitur i gładka koszula to najlepszy sposób na taką stylizację. Jak się ubrać na uroczysty obiad z okazji zaręczyn, ślubu, chrzcin lub komunii? Tutaj również polecamy garnitur lub zestaw koordynowany. Wymienione okazje uznawane są za oficjalne i uroczyste, więc strój również powinien pasować do charakteru spotkania. Jak się ubrać na obiad rodzinny? W tym przypadku możesz pozwolić sobie na odrobinę eleganckiego luzu. Doskonale sprawdzą się stylizacje w stylu smart casual. Klasyczne jeansy lub inne casualowe spodnie, do tego koszula i sportowa marynarka będą jak najbardziej odpowiednim strojem. Jeśli mamy upalne lato, to decydujemy się na lnianą koszulę i przewiewne spodnie z tkaniny. Zasady ogólne i porady praktyczne Większość restauracji nie wyznacza ścisłych zasad dress code. Obiad to spotkanie w ciągu dnia, więc nie ma obowiązku noszenia garnituru i krawata. Inaczej jest wieczorem – większość eleganckich lokali wymaga, aby goście byli ubrani elegancko. Marynarka i krawat są obowiązkowe, nie wejdziesz w stroju sportowym lub plażowym. Nie jest to oznaka snobizmu, a raczej hołdowanie zasadom dobrego wychowania. Dziś niepotrzebnie podchodzi się do nich zbyt liberalnie, to powoduje, że mamy coraz więcej wątpliwości jak się ubierać na różne okazje. Przeczytaj także: Jak się ubrać na kolację do restauracji? Mężczyzna nie musi w garnitur! Jak się ubrać do restauracji na obiad? Mężczyzna nie zawsze musi w koszulę! Choć w koszuli zawsze wygląda się bardziej elegancko niż w podkoszulku, to nie zawsze jest ona obowiązkowa gdy wchodzimy na obiad do lokalu. Jeśli jesteś na wakacjach i chcesz zjeść obiad w restauracji, zadbaj tylko o to, aby nie zasiąść do stołu w stroju plażowym. Bermudy i T-shirt będą wystarczające, szczególnie gdy zdecydujemy się na spożywanie posiłku przy stolikach na świeżym powietrzu. Zimą koszulę może zastąpić gładki sweter lub golf noszone solo, lub pod marynarką. Ta druga opcja jest dobrą propozycją, gdy chcesz prezentować się bardziej elegancko. Choć nie musisz zakładać koszuli do restauracji, to my jednak gorąco je polecamy. Nie musisz siadać do obiadu w formalnym stroju, ale koszula casualowa będzie jak najbardziej na miejscu. Szczególnie że obecnie w modzie są modele wzorzyste lub z materiałów o interesującej strukturze. Bez względu na okazję, jaką będziesz świętować w restauracji, powinieneś pamiętać o kilku zasadach. Strój powinien być schludny – rozciągnięty sweter, podarte jeansu i brudne buty nie wchodzą w grę. Pamiętaj, by założyć ubranie wygodne – takie, w którym możesz swobodnie usiąść. Zadbaj również o to, aby nie było zbyt opięte. Po sutym obiedzie możesz mieć kłopot z koszulą rozchodzącą się na brzuchu, a mocno dopasowane spodnie mogą okazać się przyciasne w pasie. Po co się męczyć i odczuwać dyskomfort? Lepiej zadbać o siebie przed wyjściem. Wkładasz garnitur i krawat? Pamiętaj, że gdy siadasz do stołu, rozpinasz marynarkę. W takich sytuacjach krawat może być problematyczny, dlatego warto dodać spinkę, która zapobiega zamoczeniu niesfornej końcówki w talerzu. Kolejną kwestią jest charakter stroju – na obiad nie zakładamy ubrania wieczorowego, nawet jeśli wiesz, że spotkanie może się przeciągnąć – czarny garnitur nie będzie odpowiedni. Jedynym wyjątkiem jest rodzinny obiad po pogrzebie kogoś z rodziny – wówczas to naturalne, że większość gości będzie mieć na sobie ubrania w ciemnych kolorach. Męskie stylizacje na obiad w restauracji – zobacz 3 propozycje od Lancerto Pora na nasze inspiracje – zaczniemy od eleganckich okazji, bo te wymagają od nas największej staranności w doborze stroju. Jak się ubrać na uroczysty obiad z ważnej dla bliskich okazji? Garnitur jest odpowiednim wyborem, ale pamiętaj, żeby wybrać modele dzienne. My proponujemy klasyczny granat, ale możesz założyć również szary, brązowy czy bordowy garnitur. Do takiej stylizacji dobieramy klasyczną, elegancką koszulę. Nie musi być biała. Całość uzupełni krawat, jedwabna poszetka we wzory i skórzane półbuty. Wybierz klasykę – oksfordy lub derby, zimą mogą to być trzewiki za kostkę. Wybraliśmy garnitur z linii Comfort Plus – jego zaletą jest lekka konstrukcja, która zapewnia pełną swobodę ruchów. Uszyty jest ze szlachetnej wełny merino, doskonale sprawdzi się na uroczyste okazje i spotkania biznesowe. Garnitur Granatowy Rosario Casualowa stylizacja na obiad w restauracji Nie wiesz jak się ubrać do restauracji na obiad, a chcesz dobrze wypaść? Polecamy zestaw koordynowany – eleganckie spodnie do tego koszula i marynarka w innym kolorze. Dlaczego warto wybrać właśnie taką stylizację? Nie jest tak oficjalna, jak kompletny garnitur, a wciąż bardzo elegancka. Możesz tak pójść na obiad rodzinny i randkę. Sprawdzi się o każdej porze dnia również wczesnym popołudniem. Marynarka Zielona w Kratę Megan Zaletą takich zestawów jest możliwość wyboru kolorystyki, która najlepiej do Ciebie pasuje. Ciemne spodnie wydłużają optycznie nogi, natomiast ciekawy wzór na marynarce sprawi, że góra Twojej sylwetki będzie przyciągała wzrok. Nasza propozycja to zestaw: popielate spodnie, granatowa koszula i piękna zielona marynarka w granatową kratę. Do tego krawat w niebieski wzór i brązowe sztyblety. Jest wygodnie, casualowo, ale też elegancko. Niezobowiązująca stylizacja wakacyjna Spodziewasz się jeansów z T-shirtem? Byłoby zbyt prosto – proponujemy białą koszulę i szare spodnie w granatową kratę. Latem warto wybrać len – to materiał, który ma właściwości chłodzące. Koszula z długim, elegancko podwiniętym rękawem. Przewiewne spodnie, do tego mokasyny – załóż do nich niewidzialne skarpetki. Goła kostka nikogo nie zgorszy latem. Całość uzupełnią efektowne dodatki np. okulary przeciwsłoneczne lub wakacyjne kapelusz. Koszula Biała Rachel 2 Sprawdź również: Jak się ubrać do filharmonii? Eleganckie zestawy dla mężczyzny Teraz już wiesz, jak się ubrać na obiad do restauracji! Mamy nadzieję, że skomponowanie odpowiedniej stylizacji na obiad w restauracji nie będzie już dla Ciebie problemem. Nasze propozycje to rzecz jasna tylko inspiracje – zapraszamy do sprawdzenia całego asortymentu naszego sklepu. Znajdziesz tu wszystko, czego potrzebuje elegancki mężczyzna, by dobrze wyglądać w każdej sytuacji. 7 Zobacz zdjęcia. Nasz czytelnik przysłał nam rachunek za obiad dla dwóch osób, zamówiony w restauracji na ranku w Kielcach. - To naprawdę mnie zdumiało — opowiada. Foto: - / Archiwum Idziesz do restauracji. Jedzenie jest pyszne. Zamawiasz przystawkę, potem danie główne, rozważasz jeszcze deser, ale w połowie obiadu czy kolacji wiesz już, że masz dość. Ale jak to, wyrzucić takie dobre jedzenie? Z drugiej strony, wpychać na siłę? Bez sensu. Na szczęście jest rozwiązanie, o którym nie każdy myśli: resztki z obiadu (tzw. doggy bag). Jasne, są miejsca, gdzie porcje są niewielkie, można też podzielić się jednym daniem na 2 osoby, można wybrać menu degustacyjne, które zwykle obliczone jest tak, żeby spróbować wielu dań z karty, ale nie przejeść się. Jednak dla większości Polaków (to są dane statystyczne) liczy się cena. Z moich obserwacji (głównie lektura opinii w Zomato czy wręcz na stronach facebookowych restauracji) wynika też, że drugim wyznacznikiem jest ILOŚĆ. Jakiś czas temu trafiłam na recenzję Atelier Amaro w blogu Dania kontra Ania. Komentarze? „dania małe i nie mówię o cenie”, „za te pieniądze niektórzy muszą miesiąc przeżyć” czy „źle bym się czuła, wydając tyle pieniędzy na takie maleńkie porcje” – a to tylko pierwszych kilka. Dalej nie jest inaczej. Innymi słowy – liczy się smak potrawy (Polacy uwielbiają np. pizzę), ale liczy się też ilość na talerzu (dlatego jedna z pobliskich pizzerii reklamuje się pizzą o średnicy bodajże 60 cm). Nie mam z tym problemu – posiłek w Atelier Amaro to nie tyle obiad czy kolacja, co doświadczenie. Kto chce duży posiłek, idzie w inne miejsce. Ale jeśli już stoi przed Tobą półmisek wypełniony ziemniakami, mięsem i warzywami, nie musisz wybierać między niestrawnością z przejedzenia a „wyrzucaniem pieniędzy”. To naprawdę nic wstydliwego, poprosić kelnera o zapakowanie resztek na wynos. Jasne, są takie dania, które trudno zapakować, ale typowe drugie danie obiadowe, pizza czy makaron z sosem doskonale nadają się do powtórnego podgrzania. O ile są dobrze zrobione – a to też dodatkowy czynnik wpływający na ocenę w restauracji. Na zdjęciu – resztki z obiadu z Karczmy Bałkańska Dusza. To bardzo duża porcja, było takich dwie. Jedzenie jest wyjątkowo smaczne i pełen dzień w lodówce nic mu nie zaszkodził. Oszczędź czas w poszukiwaniu najlepszych miejsc i zapoznaj się z naszym zestawieniem polecanych restauracji, barów i karczm ulokowanych w Beskidzie Śląskim. 1. Najlepsze restauracje w Ustroniu. 1.1. Karczma Zapiecek. 1.2. Ziemniak z Pieca. 1.3. Karczma Podkowa.
Przedstawiciele naszej spółki często organizują spotkania z kontrahentami. W czasie tych spotkań omawiane są różnego rodzaju sprawy biznesowe, np. ustalane są warunki współpracy. Ze względów logistycznych spotkania nie zawsze odbywają się w siedzibie spółki lub kontrahenta. Często zdarza się, że spotkanie odbywa się w kawiarni lub restauracji. W takim przypadku przedstawiciel płaci za posiłek (np. lunch, obiad czy kolację). Wydatek ten jest dokumentowany rachunkiem lub fakturą VAT wystawionymi na spółkę. Czy wydatki na taki posiłek stanowią koszty podatkowe spółki? RADA Organy podatkowe coraz częściej zajmują stanowisko, że wydatki na posiłki oraz napoje zamówione podczas spotkania biznesowego w restauracji nie mogą zostać zaliczone do kosztów uzyskania przychodów. Inaczej jest w przypadku wydatków na drobny poczęstunek podawany podczas spotkań z kontrahentami w biurze. Takie wydatki mogą stanowić koszt podatkowy. Szczegóły - w uzasadnieniu. UZASADNIENIE W kontaktach handlowych naturalne i ogólnie przyjęte jest oferowanie kontrahentom, pracownikom czy klientom poczęstunku w trakcie spotkań związanych z prowadzoną działalnością. Ten zwyczaj powoduje problemy w zakresie zaliczenia poniesionych z tego tytułu wydatków do kosztów uzyskania przychodów. Ustawodawca wyłączył bowiem z kosztów uzyskania przychodów wydatki na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych, jeżeli mają one charakter reprezentacyjny (art. 16 ust. 1 pkt 28 updop). Rozumienie pojęcia „reprezentacja” przez podatnika i przez urząd skarbowy może się jednak diametralnie różnić. Szczególnie, że ustawy podatkowe nie definiują terminu „reprezentacja”. W jego zdefiniowaniu należy się więc posłużyć wykładnią językową. Zgodnie z definicją językową reprezentacja to „okazałość, wystawność w czyimś sposobie życia, związana ze stanowiskiem, pozycją społeczną” - Uniwersalny Słownik Języka Polskiego (Wydawnictwo Naukowe PWN; Warszawa 2007). Zgodnie z tą definicją wyłączone z kosztów powinny być tylko te wydatki, które mają cechy wystawności i okazałości oraz które służą zaprezentowaniu pozycji firmy podatnika. Przykładowe wyliczenie wydatków na usługi gastronomiczne, żywność, napoje i alkohol w przepisie wyłączającym z kosztów wydatki na reprezentację stworzyło jednak mylne wrażenie, że tego rodzaju wydatki zawsze powinny być automatycznie wyłączone z kosztów uzyskania przychodów. Należy podkreślić, że tego rodzaju uproszczenie jest błędne. Jak słusznie stwierdził WSA w Warszawie w wyroku z 12 czerwca 2008 r. (sygn. akt III SA/Wa 157/08): wymienienie, jako przykładowych wydatków na usługi gastronomiczne, zakupu żywności i napojów, w tym alkoholowych, nie oznacza, iż wydatki te nigdy nie będą kosztami. Stwierdzić należy, że nie są one kosztami jedynie wówczas, gdy mają charakter reprezentacyjny. W opracowaniu wskazujemy, jakie elementy są czynnikami ryzyka mogącymi zadecydować o uznaniu przez organy podatkowe, że wydatek na usługę gastronomiczną stanowi reprezentację wyłączoną z kosztów uzyskania przychodów. Obiad w restauracji jest podatkowo ryzykowny... Obecnie organy podatkowe nie uznają za koszty faktur za spotkania biznesowe w kawiarniach czy restauracjach. Fiskus uznaje posiłki w restauracjach za podnoszące prestiż i tym samym uznaje, że wydatki na nie mają znamiona niebędącej kosztem podatkowym reprezentacji. Takie stanowisko zajął Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji z 16 grudnia 2009 r. (nr IPPB1/415-746/09-2/EC): (...) ponoszone przez Wnioskodawcę wydatki na lunch, obiad czy kolację w trakcie spotkań z kontrahentami w restauracjach czy kawiarniach podczas spotkań biznesowych (odbywających się poza siedzibą prowadzonej działalności gospodarczej) wiążą się z kreowaniem i utrwalaniem pozytywnego wizerunku firmy, a zatem nie mogą być uznane za koszt uzyskania przychodów. Możliwość skorzystania z posiłków czy napojów oferowanych w menu restauracji lub kawiarni bez wątpienia ma na celu stworzenie oczekiwanego, pozytywnego wizerunku firmy (podnosi jej prestiż), a tym samym lepsze postrzeganie przedsiębiorcy u kontrahentów w stosunku do pozostałych podmiotów gospodarczych z danej branży (które swoje spotkania biznesowe odbywają we własnym zakresie, w swojej siedzibie lub u kontrahenta). W odróżnieniu od spotkań organizowanych w siedzibach podmiotów gospodarczych, w przypadku spotkań biznesowych w kawiarni lub restauracji trudno mówić o braku chęci wyeksponowania zasobności podmiotu gospodarczego, zaś podawanym tam posiłkom (zwłaszcza w postaci lunchu, obiadu lub kolacji) odmówić cech okazałości i wystawności. Można jednak przywołać także inne stanowiska, w których organy podatkowe zajęły bardziej przychylne dla podatników stanowisko. Przykładowo: w interpretacji Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 27 sierpnia 2009 r. (nr IPPB5/4240-24/09-2/AM) stwierdzono: Zaproszenie kontrahenta na kawę, „zwykły” lunch czy obiad do restauracji nie jest działaniem o charakterze nadzwyczajnym. Jest to powszechnie spotykana praktyka. Posiłek spożywany w restauracji nie jest „okazały” ani „wykwintny”, bo powodem organizacji spotkania w restauracji nie jest chęć zaimponowania kontrahentowi okazałością czy wystawnością. Niestety, ta korzystna dla podatników interpretacja jest raczej wyjątkiem. Warto jeszcze dodać, że bez znaczenia dla oceny, czy wydatek na poczęstunek dla kontrahentów jest kosztem podatkowym, pozostaje fakt, czy współpraca z tymi kontrahentami zostanie nawiązana, czy też nie (takie stanowisko zajął również Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w interpretacji z 29 października 2009 r., nr IBPBI/2/423-1281/09/PC). Czynniki ryzyka Na podstawie interpretacji i orzecznictwa można wskazać na pewne elementy, którymi organy podatkowe kierują się, uznając bądź nie dany posiłek za reprezentację. Z uwagi jednak na rozbieżność stanowisk, zaliczając wydatek na posiłek dla kontrahenta - inny niż kawa i ciasteczka w swej siedzibie - należy liczyć się z możliwością sporu z fiskusem. Trudno jest zgodzić się ze stanowiskiem fiskusa, że każda faktura z restauracji powinna być kwestionowana jako koszt podatkowy. Można się spodziewać, że w wielu przypadkach granicę między tym, co jest reprezentacją, a co nią nie jest, będą ustalały sądy administracyjne. Rodzaj działalności. Posiłki z kontrahentami są koniecznością w prowadzeniu pewnych rodzajów działalności. I tak np. w firmach rekrutacyjnych tzw. headhunterzy zwyczajowo spotykają się z osobami rekrutowanymi na wysokie stanowiska w restauracjach. Posiłek podczas spotkania z kandydatem służy tu realizacji usługi, a nie kreowaniu wizerunku firmy rekrutacyjnej. W przypadku realizacji usługi rekrutacji pracownika doradca personalny nie spotyka się przecież w restauracji ze swoim kontrahentem. Ich wydatki na takie spotkania to koszt prowadzonej działalności, a nie wydatek reprezentacyjny. Podobnie jest w innych przypadkach, w których posiłek stanowi element usługi (np. posiłek podawany w trakcie szkoleń). Inaczej jest w przypadku branż, gdzie spotkanie w restauracji jest czymś rzadkim i okazjonalnym i nie ma charakteru zwyczajowego. W takim przypadku kontrolujący zapewne zwrócą uwagę na nietypową fakturę z restauracji i uznają ją za wydatek na reprezentację. Miejsce i czas spotkania. Zaproszenie kontrahentów na wystawną kolację w restauracji niemal z pewnością zostanie uznane za wydatek reprezentacyjny. Niekoniecznie tak natomiast będzie w przypadku tzw. zwykłego lunchu. Jak dalej piszemy, koszty drobnego poczęstunku dla kontrahenta (kawy, herbaty, cukru, drobnych słodyczy, śmietanki do kawy, kanapek itp.) w siedzibie firmy nie noszą znamion reprezentacji. Zamiar organizatora spotkania. Organy podatkowe i sądy za przyczynę wyłączenia danego wydatku z kosztów podatkowych jako reprezentacyjnego często podają zamiar kreowania pozytywnego wizerunku firmy lub chęć okazania przepychu. Z tego powodu z kosztów podatkowych wyłączane są wydatki na posiłki podawane np. podczas bankietów dla kontrahentów. Alkohol. Warto zaznaczyć, że orzecznictwo wskazuje na to, że spożywanie alkoholu podczas spotkań biznesowych nie jest zwyczajem ogólnie przyjętym i powszechnie stosowanym. Oznacza to, że alkohol zamawiany podczas spotkania z kontrahentami świadczy już o wystawności czy okazałości. Organy podatkowe, widząc na fakturze koszt alkoholu, uznają zapewne taki posiłek za niestanowiący kosztów podatkowych wydatek reprezentacyjny. Nie będzie przy tym miało znaczenia miejsce spotkania. Najbezpieczniej przyjąć kontrahentów w siedzibie firmy... Organy podatkowe przychylnie traktują natomiast wydatki ponoszone przez przedsiębiorców na nabycie produktów spożywczych (kawy, herbaty, cukru, drobnych słodyczy, śmietanki do kawy, kanapek itp.), pozostawionych do dyspozycji kontrahentów odwiedzających siedzibę spółki, podawanych podczas spotkań handlowych. Takie wydatki nie noszą znamion reprezentacji. Jak stwierdzają organy podatkowe, koszty te dotyczą oficjalnych kontaktów biznesowych, jednak z uwagi na zwyczajowy, niezwiązany z okazałością, charakter oferowanego poczęstunku nie stanowią one kosztów reprezentacji. Tak stwierdził Dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy w interpretacji z 19 listopada 2009 r. (nr ITPB3/423-521/09/PS). Także w przytoczonej interpretacji Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 16 grudnia 2009 r. stwierdzono, że: wydatki na drobny poczęstunek podawany podczas spotkań z kontrahentami w biurze (...) mogą stanowić koszty uzyskania przychodów (...). Wydatki na reprezentację - prawo do odliczenia VAT Wyłączenie z kosztów uzyskania przychodów wydatków o charakterze reprezentacyjnym pozostaje bez wpływu na prawo podatnika do odliczenia VAT naliczonego z faktur dokumentujących poniesione zakupy. Pomimo wyłączenia poniesionego wydatku z kosztów uzyskania przychodów podatnikowi przysługuje prawo do odliczenia wydatków na reprezentację, jeżeli wydatki te mają związek z prowadzoną przez podatnika działalnością opodatkowaną VAT. Należy jednak pamiętać, że również w przypadku VAT to na podatniku spoczywa obowiązek udowodnienia, że poniesiony wydatek ma związek z działalnością opodatkowaną podatnika. Ponadto prawo do odliczenia VAT podatnik może zrealizować tylko na podstawie faktury. W pytaniu jest również mowa o rachunkach, które nie są dokumentem uprawniającym do odliczenia VAT. W przypadku omawianych wydatków na cele reprezentacyjne w ustawie o VAT istnieją również dodatkowe ograniczenia odliczenia VAT naliczonego. Mianowicie z art. 88 ust. 1 pkt 4 ustawy o VAT podatnicy nie mają prawa odliczać VAT naliczonego z faktur dokumentujących wydatki na usługi noclegowe i gastronomiczne (z wyjątkiem nabycia gotowych posiłków przeznaczonych dla pasażerów przez podatników świadczących usługi przewozu osób). Wydatki na posiłek w restauracji to wydatki na usługę gastronomiczną, która nie daje podatnikowi prawa do odliczenia VAT nawet wówczas, gdy ma związek z prowadzoną przez podatnika działalnością opodatkowaną VAT. Natomiast pozostałe wydatki (udokumentowane fakturami) dają podatnikowi prawo do odliczenia VAT wykazanego na fakturze, jeżeli podatnik będzie mógł wykazać związek tych wydatków z prowadzoną działalnością opodatkowaną. Należy jeszcze dodać, że podatnik ma prawo odliczyć wydatki na usługi cateringowe. Są one według klasyfikacji statystycznej odrębnie klasyfikowane w odniesieniu do usług gastronomicznych. Tym samym do usług cateringowych nie ma zastosowania zakaz odliczania VAT naliczonego obowiązujący w przypadku usług gastronomicznych. Pozostaje odnieść się jeszcze do wydatków na alkohol. Z ustawy o VAT nie wynika zakaz odliczania VAT naliczonego od wydatków na alkohol. Odliczanie VAT z faktur dokumentujących te wydatki niesie jednak ze sobą podobne ryzyko podatkowe jak zaliczanie tego typu wydatków do kosztów uzyskania przychodów. Na temat odliczania VAT naliczonego od wydatków na alkohol brak jest jednak interpretacji wskazujących na określoną praktykę organów podatkowych (przykładowo: w 2009 r. nie została wydana ani jedna interpretacja dotycząca prawa do odliczenia VAT naliczonego od wydatków na alkohol). Organy podatkowe mają tendencję do powoływania się w swoich rozstrzygnięciach (negatywnych dla podatników) na ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Należy zauważyć, że odwoływanie się do przepisów tej ustawy dla oceny prawa do zaliczenia wydatków do kosztów uzyskania przychodów lub prawa do odliczenia VAT naliczonego nie ma uzasadnienia na gruncie przepisów podatkowych. Dlatego też z racjonalnego punktu widzenia wydatki tego rodzaju w umiarkowanym i zwyczajowo akceptowanym wzorcu powinny być traktowane jako wydatki stanowiące koszt uzyskania przychodów i dające prawo do odliczenia VAT naliczonego na takich samych zasadach jak pozostałe wydatki. Ze względu na rygorystyczne podejście organów podatkowych należy jednak zwracać szczególną uwagę na dokumentację wydatków na alkohol, uzasadnienie poniesienia tych wydatków oraz zdawać sobie sprawę z ryzyka podatkowego zaliczenia tych wydatków do kosztów oraz odliczania od nich naliczonego VAT. • art. 15 ust. 1 i art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych - z 2000 r. Nr 54, poz. 654; z 2009 r. Nr 215, poz. 1664 • art. 86, art. 88 ust. 1 pkt 4 ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług - Nr 54, poz. 535; z 2009 r. Nr 215, poz. 1666 Sławomir Biliński konsultant podatkowy
. 441 124 33 270 272 108 153 160

obiad jak z restauracji